PANDEMIA MANIPULACJI – NIE LĘKAJCIE SIĘ

Od pewnego czasu a precyzyjniej od 12 marca,  zachodzę w głowę co się w ogóle stało w naszym nieszczęśliwym kraju.

Media głównego ścieku bębnią na okrągło o tragedii, pandemii, pogromie – ryjąc nam berety, na skalę dotąd niespotykaną. Epatują cyframi, statystykami, słowo śmierć odmienia się przez różne przypadki, a skala użycia tego słowa w dobie kroczącej od 1968 roku rewolucji kulturowej, nie ma precedensu. Hedoniści nagle uciekli gdzie pieprz rośnie, okazało się bowiem, że życie, wyłącznie dla rozkoszy, ma jednak swój kres.

Ale nie to jest ciekawe. To ciekawe będzie teraz. Przyzwyczailiśmy się do współczesnego przekazu treści w mediach mainstreamowych. Zero misji, liczy się wyłącznie oglądalność. No a jeżeli faktycznie taki imperatyw zawładnął dzisiejszymi mediami i do lamusa posłał prawdę, etykę zawodową, profesjonalizm – no to co?

No to właśnie to – to co dzisiaj mamy w mainstreamie. Starsi i mądrzejsi tak kreują przekaz dnia i tak długo każą go powtarzać, aż rozmiękczony „ciemny lud” uwierzy, że są to jego własne myśli. Ale dlaczego o tym mówię i piszę ? Tu przejdę do głównego wątku.

OTWÓRZMY OCZY !!!!  WŁĄCZMY SAMODZIELNE MYŚLENIE !!!!  NIE dajmy SIĘ NAKRĘCAĆ !!!!

Nie będę się wymądrzał i cytował naukowe formuły, nikogo nie będę cytował, bo dzisiaj nawet prace magisterskie czy doktorskie w 80% są cytatami z innych autorów (same przypisy). Prawda etapu spotęgowana – czytaj – zduplikowana we wszystkich „przekaziorach” głównego ścieku, tak nam drenuje – czytaj – pierze mózgi, że nie chce się wielu z nas, sklecić choćby jednego, samodzielnego zdania pojedynczego – rozwiniętego, które było by przejawem naszej wolnej myśli czy niezależnej opinii.

Manipulacja (pojęcie z psychologii) Inspirowana interakcja społeczna mająca na celu skłonienie osoby lub grupy ludzi do działania sprzecznego z ich dobrze pojętym interesem. … Manipulować można treścią i sposobem przekazywania informacji.

Oto przykład:

Co tu widzimy: śmiertelność w poszczególnych grupach wiekowych od 0% do 14,8% !? (w grupie powyżej 80 roku życia).

A co pokazuje źródło:

*krytyczne przypadki miały współczynnik CFR (wskaźnik śmiertelności przypadków) wynoszący 49%, nie odnotowano żadnych zgonów wśród osób z łagodnymi, a nawet ciężkimi symptomami. Wszystkie krytyczne przypadki miały choroby współistniejące w tym: sercowo-naczyniowe, cukrzycę, przewlekłe choroby układu oddechowego, nadciśnienie oraz raka. Forma prezentowana przez media akcentuje zgony siejąc strach i niepewność wśród odbiorców. A co prezentuje źródło (miejsce zaznaczone flamastrem) – wskaźnik przeżycia w przypadku zakażenia. Zgodzicie się, że taka prezentacja faktów nie jest poprawna politycznie – bo słabo sprzedawalna. Zakażeni nawet po 80 roku życia, wg tego raportu, w 85% maja szansę na przeżycie. Ale to jest na razie część prawdy.

Wg jednych wirusologów (siewców strachu) do 70% populacji może zarazić się koronawirusem.

Wg innych (realistów) jest to wizja apokaliptyczna i wyssana z palca. Realistycznie – choroba pojawi się u 20-25 procent ludzi, biorąc pod uwagę, że koronawirus ma dwukrotnie większy potencjał niż wirus grypy.

Tak czy siak 80% zakażonych przejdzie to bezobjawowo, nawet o tym nie wiedząc. Ich nie spotkamy w szpitalach. Co z tego wynika ?, ano to, że na statystyczne 100 osób zarazi się wg jednych 70 osób, wg realistów 25-30 osób. Ponieważ jednak, tylko 20% zgłosi się do szpitala to ukazuje, że panika i strach budowana jest na wnioskach płynących z 6-14 przypadków na 100 zachorowań, co daje 6%-14% grupę badawczą. Jeżeli więc wrócimy do danych WHO, gdzie podawana jest śmiertelność na poziomie 3,4% to musimy to zrozumieć, z naciskiem na zrozumieć, że szacunek śmiertelności dotyczy wyłącznie przypadków, które zostały potwierdzone badaniami. Tyle tylko, że wiemy, iż chorych jest pięć razy więcej, czyli rzeczywista śmiertelność jest pięć razy niższa. Łopatologicznie, wskaźnik 3,4% dotyczy 6-14% badanych a nie 100% populacji i w rzeczywistości jest niższy od 0,7%.

Jak to więc wygląda w porównaniu z innymi przyczynami zgonów. Dla porównania wykres pokazujący przyczyny zgonów w czasach przed pandemią.

Na koniec wisienka na torcik;

W najnowszym globalnym raporcie WHO o gruźlicy stwierdzono „optymistycznie”, że w 2018 r. zmniejszyła się liczba zgonów na gruźlicę: 1,5 mln osób zmarło na gruźlicę w 2018 r., w porównaniu z 1,6 mln w 2017 r. W 2018 r. około 10 milionów osób zapadło na gruźlicę.

Pytanie retoryczne: Czy świat z tego powodu zamarł ze strachu, stanęła gospodarka? Przestały latać samoloty?

Nie przymierzając, wykreowano nam sytuację, która paraliżuje całą naszą aktywność osobistą i gospodarczą, osłabia nasz potencjał i eliminuje ze współzawodnictwa na wolnym rynku. Ale o tym w następnym odcinku.

PS.

Cykl rozpoczęliśmy od MANIPULACJI, bo jest zjawiskiem wszechogarniającym. W następnych odcinkach:

PAŃSTWO

OBYWATELE

GOSPODARKA

REŻIMY DEMOKRATYCZNE

OLIGARCHIE

MANIPULACJE c.d